To był kolejny ciężko przepracowany dzień na wodzie. Duże zafalowanie morza to idealna okazja żeby ćwiczyć na fali. Nasze zadanie na dziś: doskonalenie prowadzenia łódki na wiatr i z wiatrem na dużej fali. Niemal 4 godziny spędzone na wodzie to cenny czas treningu w okresie zimowym...
To było wyzwanie dla nas -Kasi Borkowskiej i Anny Strupińskiej. 8 dni gotowania pochłonęło niemało pracy ale też i składników. Do wykarmienia 12 osób potrzebowałyśmy :
15 kg ziemniaków, 100 jajek, 10 kg mięsa, 7 kg sera, 20 l mleka i wiele innych produktów, o których już nie pamiętamy :) Mamy nadzieję, że wszystkim smakowało, udało się nikogo nie potruć :) Jeśli nas jeszcze zabierzecie to podejmujemy wyzwanie !!!!!
I dzień Nowego Roku spędziliśmy na intensywnym treningu. Troszkę wyższa temperatura i wiatr silniejszy niż w prognozach pozwolił nam na kilka pracowitych i dobrze wykorzystanych godzin na morzu...
Grupa deskarzy lodowych właśnie zaczęła sezon 2014/2015. Co prawda pierwszy trening odbył się w porcie ale ważne jest to, że zawodnicy "wyszli" z hangaru. Niegocin zamarzł nam równo - miejmy nadzieję, że lodu przybędzie i utrzymał się on do wiosny.
We wtorek nie udało nam się rozegrać żadnego wyścigu. Po godzinie 13 ruszyliśmy na wycieczkę do Jelsy i Starego Gradu. Pogoda nie sprzyjała niestety naszej wyprawie. Pólnoco-wschodni, silny, porywisty wiatr nazywany jest przez tubylców Bura. Taki spadek temperatur odnotowano tu po raz trzeci od 120 lat.